Wpisy archiwalne w kategorii

Sosnowiec

Dystans całkowity:1049.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:53:36
Średnia prędkość:19.58 km/h
Maksymalna prędkość:60.28 km/h
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:27.62 km i 1h 24m
Więcej statystyk

Spacer nad Pogorię IV

Niedziela, 4 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Bardzo przyjemna, spacerowa przejażdżka nad Pogorię, w dobrym towarzystwie Oli :)

2 godziny spędzone na rowerze okazały się doskonałym antidotum na świąteczne zmęczenie (a jak się kładłem po obiedzie, myślałem, że na rower już sił nie starczy).

To był pierwszy wyjazd po kupnie butów do SPD. Fajna sprawa, mam poczucie jakbym był zespolony z rowerem.

W poszukiwaniu butów na rower

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Sosnowiec
Co tu dużo pisać. Niezbyt atrakcyjna przejażdżka. Szukałem butów i (jak to zwykle bywa) nie znalazłem takich jak trzeba

Regulacja przerzutek

Poniedziałek, 21 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Sosnowiec, Staruszek
Wreszcie wybrałem się do serwisu, żeby wyregulować przerzutki (jakoś nie wychodziło mi to kręcenie śrubkami). 20 zł wydane w Decathlonie i od razu lepiej wszystko działa :)

Odwiedziny u Skate'a

Sobota, 19 września 2009 · Komentarze(1)
Korzystając z ostatnich dni wakacji, wybrałem się dziś do Ciążkowic, odwiedzić Skate'a. Jechało się całkiem nieźle, chociaż mogłoby być ciut cieplej. W drodze powrotnej trochę pomyliłem drogę i nagle znalazłem się w okolicach jaworznickiego szpitala :) Zmiana trasy była nieplanowana, ale kto powiedział, że trzeba wracać tą samą drogą :P
W drodze powrotnej, już na środuli, widziałem piękny zachód słońca :)

Trasa: Środula - Mec - Kazimierz - Maczki - Szczakowa - Ciążkowice - Jaworzno Centrum - Maczki - Klimontów - Zagórze - Środula (czy jakoś tak ;))

A oto mapka z moją trasą.

Wizyta u Google'a ;)

Czwartek, 17 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Sosnowiec, Staruszek
Spontaniczny wypad do Michała (choć moja spontaniczność była indukowana odpowiednim zaproszeniem ;)).
Droga do Klimontowa prosta, łatwa i przyjemna.

Po ciemku

Poniedziałek, 14 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Sosnowiec, Staruszek
Nie całe 4 km, cóż to jest, można by pomyśleć, że aż wstyd pisać.
Jednak sednem sprawy jest sam fakt czasu spędzonego na rowerze. Chwila przerzucenia się z wysiłku intelektualnego na fizyczny, ukierunkowania zmęczonego umysłu na inne tory - jednym słowem doskonały wypoczynek, którego bardzo dziś potrzebowałem, a którego niestety więcej nie mogłem sobie zafundować.

Do Katedry i z powrotem - czyli rowerem gdzie się da :P

Piątek, 11 września 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Sosnowiec, Staruszek
Modlić też się trzeba... więc czemu na spotkanie modlitewne nie wybrać się na rowerze ;) (chodzi oczywiście o spotkanie mojej rodzinnej wspólnoty odnowy).

Najzabawniejsza w tym wszystkim była chyba nagła zmiana stroju, gdy dotarłem na miejsce. Kto widział, kto mnie zna, ten się łatwo domyśli ;)