Przejażdżka do Tyńca
Czwartek, 25 marca 2010
· Komentarze(1)
Super pogoda, 18 st., wreszcie można pojechać ciut dalej. Co tu dużo pisać, jechało się bardzo fajnie - po prostu frajda (dobrze, że nie uległem zmęczeniu i pojechałem).
W Tyńcu krotki postój. Zamieniłem dwa słowa z Martą (zostałem napojony ;)) i ruszyłem dalej.
W Tyńcu krotki postój. Zamieniłem dwa słowa z Martą (zostałem napojony ;)) i ruszyłem dalej.
Przejażdżka do Tyńca© maacko